Jak pewnie wiecie, jestem zakochana w kaszy jaglanej. Nie chce mi się wierzyć, że kiedyś jej nie lubiłam. Tak samo jak nie chce mi się wierzyć, że większość osób nadal jej nie lubi- mdła, bez smaku, nudna…
Dlatego przychodzę z przepisem na przepyszny, idealnie gładki i kremowy chałwowy budyń jaglany. Dodatkowo wegański, bez laktozy i glutenu. Musicie dać się przekonać- jaglana to obok komosy ryżowej zdecydowanie królowa kasz. Ma mało skrobi, a dużo białka, jest lekkostrawna oraz ma działanie zasadotwórcze, dlatego jest ważnym składnikiem diety zasadowej. A dobrze przygotowana jest naprawdę pyszna- nadaje się do dań słonych i słodkich, jest więc bardzo uniwersalna.
Chałwowy budyń smakuje świetnie zarówno na ciepło (świeżo po ugotowaniu, pachnący cynamonem i sezamem) jak i na zimno (schłodzony w lodówce gęstnieje i nabiera zwartej konsystencji). W lato warto podawać go ze świeżymi owocami (najbardziej pasują leśne- maliny, jagody, borówki), a w zimę- z prażonym jabłkiem. Możliwości jest mnóstwo, ogranicza Was tylko wyobraźnia. Smacznego!
Składniki:
- 100g kaszy jaglanej (pół szklanki, jedna torebka)
- Pół szklanki mleka kokosowego
- 3/4 szklanki gorącej wody
- 4 łyżeczki cukru kokosowego
- 2 łyżeczki syropu daktylowego
- Szczypta cynamonu
- Łyżka tahini
- Szczypta soli
Przygotowanie:
Kaszę przepłucz dokładnie pod wrzącą wodą. Następnie wsyp ją do garnka, zalej mlekiem kokosowym i gorącą wodą, dodaj cukier kokosowy i cynamon. Gotuj ją przez około 20 minut*. W razie konieczności dodawaj wodę.
Po ugotowaniu zmiksuj kaszę z syropem daktylowym, tahini i szczyptą soli, dodając stopniowo wodę, aż uzyskasz pożądaną konsystencję. Przełóż do miseczek i podawaj ze świeżymi owocami.
*kasza po gotowaniu powinna być bardzo miękka- stąd czas gotowania jest dłuższy niż zwykle.